Cóż dziwnego w zdawałoby się zwykłym beskidzkim lesie dostrzegł profesor Pawłowski i inni badacze górskiej flory? Otóż na zboczach Mikowej zachowany jest jedyny w Karpatach fragment boru lipowego. Najstarsze drzewa osiągają tutaj ponad 200 lat. Świetlisty, stary las z niewielka domieszką innych gatunków stanowi jeden z największych skarbów Popradzkiego Parku Krajobrazowego.
W jego poszyciu znalazły schronienie liczne gatunki zwierząt jak borsuki, dziki, sarny czy lisy. Przy większym szczęściu można tu zaobserwować nawet żbika czy niezwykle rzadkiego w Polsce motyla niepylaka mnemozynę. Ponadto znajduje się tu jedna z największych w Polsce ostoi salamandry plamistej.
W latach dziewięćdziesiątych władze Popradzkiego Parku Krajobrazowego postanowiły wytyczyć w obrębie rezerwatu ścieżkę spacerowo – edukacyjną. Została ona wyznakowana, opatrzona tablicami zawierającymi informacje krajoznawcze i przyrodnicze oraz wyposażona w miejsca służące odpoczynkowi jak ławki czy wiaty.
Ścieżka przebiega przez najbardziej wartościowe rejony rezerwatu i pokazuje jego bogactwo florystyczne. Przedstawia nie tylko główne gatunki roślin ale także podstawowe zbiorowiska leśne występujące na jego terenie. Tablice informują także o zwierzętach, które można zaobserwować w danej okolicy.
Przejście całej ścieżki trwa około 2 godzin i nie jest specjalnie męczące. Można robić dłuższe lub krótsze postoje na specjalnie przygotowanych do tego celu miejscach i rozkoszować się pięknem unikatowej dla całych Karpat przyrody.